Hokejowo w Brennej!!

"Spotkanie siódmej w tabeli Brennej z piątym Puńcowem przyniosło sporo emocji i bramek. Obie drużyny nie walczą już w tym sezonie o cokolwiek, prócz lepszej pozycji w ligowej tabeli, nie przeszkodziło im to jednak w stworzenia ciekawego widowiska.

Początek spotkania to dwie szybko zdobyte bramki przez obie strony. Już na początku prowadzenie objęli goście, po celnym uderzeniu Alana Pastuszaka, chwilę później do remisu doprowadził Arkadiusz Tarasewicz. Kolejne minuty to zwiększająca się przewaga gości. Przed przerwą Suszkę pokonali jeszcze Jakub Legierski i ponownie Alan Pastuszak.

Drugą połowę rozpoczęto od samobójczego trafienia Andrzeja Łacka i goście prowadzili już trzema bramkami. Nie mający nic do stracenia gospodarze ruszyli do przodu i po bramce Łozy Krystiana byli coraz bliżej rywala. Na kwadrans przed końcem spotkania bramkę kontaktową dla Brennej, po niefortunnej interwencji, zdobył Bartosz Kędzior i wydawać się mogło, że Beskid zdoła do końca spotkania doprowadzić do remisu. W końcówce dwie żółte kartki otrzymał jednak Andrzej Łacek i grająca w osłabieniu drużyna trenera Meissnera nie zdołała zdobyć już czwartej bramki w meczu.

Wygrana oznacza dla Tempa awans na miejsce czwarte, Brenna bez zmian, pozostaje siódma." ~beskidzkapilka.pl